Dziś przyjrzymy się kremowi do twarzy „Intensive nourish moisture balm”, który mam ostatnio przyjemność testować. Ten krem zasługuje na szczególną uwagę ze względu na swój skład, ponieważ jego komponentami są tylko i wyłącznie masła i olejki, i wszystkie naturalnego pochodzenia. Znajdziemy tu m.in. masło awokado, organiczne masło Shea,wit. E i C, olej z pestek winogron i rozmaryn. Myśląc o składzie można zacząć się zastanawiać czy tym kremem nie można posmarować kromki chleba. 🤔😉
A tak na poważnie, krem jest znakomity. Bardzo dobrze odżywia skórę, łagodzi podrażnienia i w moim subiektywnym odczuciu, zwęża pory – tyle jestem w stanie powiedzieć po ponad 12 dniowym, regularnym stosowaniu. Jedynym mankamentem tego produktu jest dla mnie zapach, ponieważ jest dość intensywny i mocno ziołowy. Jednakże patrząc na skład nie znajdziemy żadnego dodatku o nazwie parfume, więc wychodzę z założenia, że owy zapach to zasługa któregoś z extractów roślinnym, być może jest to rozmaryn lub lawenda.
Konsystencję kremu porównać można do wosku, który szybko i bez problemu rozprowadza się na skórze, i co ważne, równie dobrze się wchłania pozostawiając skórę aksamitną w dotyku. Krem ma biały odcień i zamknięty jest w szklanym opakowaniu.
Producent zapewnia nas na opakowaniu o 100% naturalnym składzie, bez chemicznych dodatków, parabenów, sztucznych barwników i zapachów.
Uważam, że jest to produkt godny polecenia, ponieważ niezwykle rzadko można spotkać w 100% naturalny produkt. Jedynym problemem jaki wiąże się z kupnem tych kosmetyków jest fakt, iż 100%Pure nie posiada swojej polskiej strony. Ja zamawiałam produkty ze strony niemieckiej, po wcześniejszym zapoznaniu się z kosmetykami na angielskojęzycznej stronie producenta.
Jeżeli znacie jakieś inne naturalne kosmetyki to końecznie dajcie znać! 😊
Komentarze: