Maseczka z siemienia lnianego na włosy

Co zamiast słodyczy? Czyli zdrowy deser z awokado.

„Wezmę tylko jedną kostkę, no może dwie do kawy”, „No daj dziecku te cukierki, przecież lubi”, „Jeden pączek… przecież od razu nie przytyję”… i można by podawać miliony takich wypowiedzi. Każdy z nas ma swoje słabości i jest to normalne. Jednak czy da się trochę oszukać nasze zachcianki, i zamiast pochłaniać kolejne łyżeczki cukru ukrytego w łakociach, zjeść zdrowy i do tego na prawdę słodki deser?

W dzisiejszym wpisie zapraszam Was do wypróbowania szybkiego deseru, który zasmakuje zarówno dzieciom jak i dorosłym. 😄😋 Ci, którzy mnie dobrze znają wiedzą, że nie lubię długich, wieloetapowych przepisów. Największą frajdę sprawia mi przygotowanie dania, deseru czy przekąski w kilka do kilkunastu minut. Dzisiejszy deser należy właśnie do takich super szybkich, dosłownie 5 minutowych przepisów.

Do przygotowania deseru potrzebujemy (2/3 porcje):

2-3 banany
1 duże i dojrzałe awokado
1 łyżkę stołową oleju lnianego, zimnotłoczonego
1 małą łyżeczkę naturalnego miodu (opcjonalnie)

Niektórzy z Was mogą się zastanawiać dlaczego wśród składników widnieje olej lniany. Już objaśniam 😊 – większość ludzi ma niedobory wit.D, co może być rezultatem zbyt ubogiej diety, ale również braku słońca. Brak tej witaminy sprawia, że jesteśmy ospali, mamy tendencję do depresji lub chwiejnych nastrojów. Co więcej, takim charakterystycznym objawem jest również pogarszająca się kondycja włosów i skóry. Olej lniany pomoże nam nie tylko w uzupełnieniu braków wit.D, ale również zadba o lepszy wygląd skóry i włosów. Bardzo często dodaję ten, czy inne oleje do musów owocowych, jogurtów i musli. Wiem jak cenne źródło dobrych kwasów omega oraz witamin one stanowią, i wolę stosować naturalne „środki” niż sztuczną suplementację.

Wracając do przepisu, banany i awokado obieramy, wkładamy do blendera, dolewamy 1 łyżkę oleju (gwarantuję, że nie zmieni to smaku deseru) oraz możemy dodać małą łyżeczkę naturalnego miodu. Jest to krok, który możemy pominąć. Jeżeli banany są bardzo dojrzałe, a więc i słodkie, to miód jest tu kompletnie zbędny. Całość blendujemy i wlewamy do miseczek. Na koniec możemy posypać deser orzechami, słonecznikiem lub siemieniem lnianym -to tak dla walorów estetycznych. 😉

Przygotowując ten deser cieszę się najbardziej z faktu, że moja córcia i mąż, którzy nie są zagorzałymi fanami awokado, zjadają całą porcję – całą porcję witamin, minerałów i kwasów omega.

Smacznego😊🌿