Maseczka na włosy z siemienia lnianego

Sól himalajska – czy warto ją spożywać.

W ostatnich latach jesteśmy coraz bardziej świadomi produktów, które spożywamy. Coraz więcej osób zerka z zaciekawieniem na etykiety – przeliczamy ilość węglowodanów na łyżeczki cukru, sprawdzamy ilość tłuszczów nasyconych, nienasyconych oraz zawartość soli. Sól, szczególnie w ostatniej dekadzie, traktowana jest jako wróg nr 1 dla naszego organizmu (zaraz obok cukru). Trudno jednak obyć się bez niej w kuchni. Pomaga ona bowiem wydobyć smak z większości dań.

Według wielu naukowców i lekarzy nadmierne spożywanie soli może prowadzić do takich problemów ze zdrowiem jak:

– nadciśnienie tętnicze

– osteoproza

– zawał serca

– rak żołądka

Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby dzienne spożycie soli nie przekraczało 5 g, co równa się 1 łyżeczce. To, z czego wiele osób nie zdaje sobie sprawy, to fakt, iż sól ukryta jest niemalże w każdym produkcie spożywczym, od chleba poprzez gotowe sosy kończąc na słodyczach. Przypuszcza się, że przeciętnie spożywamy ponad 2 razy więcej soli, niż jest to zalecane.

Jednak sól soli nie równa. Najzwyklejsza sól, która jest najbardziej popularna w naszych domach to czysty chlorek sodu, NaCl, który rzeczywiście jest szkodliwy dla zdrowia. Co więcej, często dodaje się do niego substancje antyzbrylające i inne specyfiki, by był sypki i praktyczny w użyciu. Wśród wielu rodzajów soli dostępnych na rynku, warto zwrócić szczególną uwagę na sól himalajską, lub polską sól kłodawską, ponieważ oprócz chlorku sodu, który nadaje słony smak potrawom, zawierają one liczne mikroelementy niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu.

Dzisiejszy wpis poświęcę jednak tylko soli himalajskiej, ponieważ akurat taką „zdrową” sól udało mi się zakupić tu, gdzie obecnie mieszkam.

Sól himalajska wydobywana jest w Pakistanie, regionie Punjab, około 300 km od Himalajów.

Pod względem chemicznym, sól himalajska składa się w 95-98% z chlorku sodu, natomiast całą resztę stanowią tzw. polihality, czyli sole zawierające takie pierwiastki jak: potas, magnez czy wapń, oraz śladowe ilości jodu i fluoru. Unikatowy skład soli himalajskiej przyczynia się nie tylko do uzupełnienia niedoborów mikroelementów, ale także pozwala zwalczać uciążliwe migreny, jak i skurcze mięśni.

Sól himalajska może mieć różną barwę, od białej po różową, co uzależnione jest to ilości pierwistków. Podobno im więcej żelaza, tym bardziej różowa jest sól.

Sól himalajską możemy oczywiście stosować w kuchni do przyprawiania dań. W ten sposób dostarczamy swojemu organizmowi cennych mikroelementów, których zazwyczaj brakuje w naszej diecie. Jednakże sól himalajską możemy wykorzystać również do przeprowadzenia detoxu. Jedną z bardzo popularnych form usunięcia toksyn z organizmu jest kąpiel z dodatkiem soli himalajskiej. Sól rozpuszczona w cieplej wodzie „uwalnia” mikroelementy, które z łatwością są wchłaniane przez skórę. Pozwala to oczyszcić organizm, zrelaksować zmęczone i zestresowane ciało. Kąpiele z dodatkiem soli himalajskiej pomagają w leczeniu stanów zapalnych oraz chorób skóry, łagodzą dolegliwości związane z reumatyzmem i chorobami stawów.Trzeba przyznać, że dzięki swojemu składowi, sól himalajska wydaje się być najkorzystniejszą dla zdrowia solą. Jej jedyną wadą jest cena, ponieważ za 1 kg zapłacimy ok. 10 zł, podczas, gdy za 1 kg zwykłej, pozbawionej mikroelementów soli ok. 1- 1.50 zł.

Myślę, że jednak korzyści płynące ze spożywania soli himalajskiej są na tyle ważne dla zdrowia, że warto nią zastąpić tradycyjną sól.

Inne artykuły:

About the author /


Related Articles

Sport:

Wyjazdy narciarskie Włochy
Posted in: Sport

Wyjazdy narciarskie do Włoch url Włochy to państwo leżące w Europie Południowo-Środkowej na Półwyspie Apenińskim. Włochy są jednym z siedmiu najbardziej uprzemysłowionych a więc i bogatych państw świata. Wiele miast

Read More

Fitness: